Zniszcz ten dziennik #2

Hej!

Dziś znów znalazłam trochę czasu na posta ;)

No i po tytule jak sie domyślacie będzie to zniszcz ten dziennik.

No, więc do dzieła.

1. Zawiń cos w tę stronę.

Przesyłka do brata. Stare bransoletki pakuję i mu daję.

2. Dziennikowy bębenek!

3. No i moje własne pomysły na niszczenie dziennika.

a) zrób z dziennika piłkę

b) oklej dziennik taśmą

c) wyrzuć do śmietnika

d) rzucaj w dziennik ostre przedmioty

e) zrób z tej strony ulotkę, ofiaruj komuś

f) pozwól dziennikowi się ogrzać (niech nie płonie!)

g) sklej wszystkie kartki, rozklej je

h) zrób z dziennika firankę

i) zrób z dziennika człowieka

j) zostaw dziennik na noc na zewnątrz

k) oddaj dziennik zwierzęciu (rodzeństwo też się liczy)

l) wystaw dziennik na działania uboczne (np. eksperymentów np. wulkan sodowo-octowy)

To wszystko na dziś.

PROSZĘ JESZCZE RAZ O ZADAWANIE MI DZIWNYCH PYTAN W KOMENTAZRACH

Papa. Miłego dnia :)

Maj w kalendarzu

Hej!

Długo mnie nie było, ale szkoła dała mi w kość i nie miałam czasu :(

Dziś tylko wam powiem jak można udekorować stronę kalendarza na maj bo moje zdjęcia sie usunęły jakimś skomplikowanym cudem.

Ja poprzyklejałam paski z różnych wstążek w kwiatki i innych byle wiosennych oraz namalowałam pastelami różne kreski.

Wiem, że to tak trochę krótko, ale no bez zdjęć jest i sorry za to. Nawet efektu wam nie pokażę bo mój kalendarz zniknął! Muszę go znaleźć.

Ostatnio polepszyła się pogoda i wraz z dziennikiem byliśmy na dworze, więc biedak ma uraz psychiczny co do spacerów, bujania się i fruwania i wielu, wielu innych sportów.

No to pewnie następny post to będzie zniszcz ten dziennik hehehe.

MAM JESZCZE PROŚBĘ! 

NIE ZAPOMINAJCIE ZADAWAĆ MI BARDZO DZIWNYCH PYTAŃ JEŚLI CHCECIE POZNAĆ ZABAWNE ODPOWIEDZI I DOWIEDZIEĆ SIĘ JESZCZE CZEGOŚ O MNIE!

Mój idol

Hej!

Dziś post o moim  idolu, a właściwie idolce, a właściwie dwóch idolkach.

O ten post poprosiła mnie Ania Czernik.
Dziękuję Aniu, to był świetny pomysł.
Ania prowadzi bloga, do którego udostępniam wam link, ale raczej go znacie.
bemyatmosphere.blogspot.com to jest blog Fluttershy!
No więc jeszcze raz dziękuję, a teraz kto jest moja pierwszą idolką.
Aha jeszcze tylko wyjaśnienie słowa idol.

Idol-osoba stanowiąca dla innych ideał, wzór do naśladowania, uwielbiana, ciesząca się szczególną popularnością.
No, więc moją pierwszą idolką jest...
Selena Gomez!

Zapewne chcecie teraz wiedzieć "Dlaczego?".
Otóż Selena no jest popularna, uwielbiana, ale to nie dlatego.
Ona jest dobra. Po prostu.
Pomaga, troszczy się o innych, nie jest wredna, nawet pod wpływem Justina Biebera została osobą ciepłą i dobrą.
Ostatnio czytałam książkę o Selenie. "Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna"
dowiedziałam się, że Sel w wieku 17 lat (2009 rok) została mianowana ambasadorką UNICEF-u.
Szacun, naprawdę. Czyż to nie jest wzór dla innych?


Moja druga idolka to...
Ewelina Lisowska!
Ona też jest uwielbiana przez wiele ludzi oraz popularna. Wprawdzie na pewno mniej niz Selena, ale jest.
Ja w sumie nie mam za wiele do opowiedzenia o niej, ale jest dla mnie wzorem kiedy chcę się poddać. Wtedy przypominam sobie o niej i brnę dalej.
Ewelina po wystąpieniu w reklamie Media Expertu spotkała się z dużą falą krytyki.
Jednak nie poddała się. Podziwiam ją za to. Naprawdę. Mogła się po prostu poddać.
Jest moją motywacją, o tak to ujmę.


A kto jest waszym idolem?

Aha i pragnę poprosić abyście zadawali mi w komentarzach dziwne pytania lub coś w stylu co wybierasz. Jeśli będzie około 15 pytań pojawi się post z odpowiedziami ;)

Papa.

Dobry dzień-jak?

Hej!

Ostatnio zaczyna się wiosna, ale ja mam wrażenie, że jesień.

Cały czas chce mi się spać, nudzę się, a teraz jeszcze zaczynaja sie ferie, a ja nawet nie wyjdę na dwór.

Dziś pisałam test szóstoklasisty.

Przez najbliższe dwa miesiące będę żyła w stresie.

Czekam na wyniki.

Wracając do tematu posta. 

Jak sprawić żeby nasz dzień był dobry?

Za oknem pada, wieje, grzmi. Przynajmniej u mnie.

Wczoraj podobno koło Poznania było tornado.

Patrzcie, w Polsce jeszcze nigdy nie było tornad. Podobno na Mazurach była zorza co oznacza, że najprawdopodobniej zmienia się pole magnetyczne Ziemi.

Więc zacznijmy od początku dnia.

Nasze wstawanie wygląda zapewne zazwyczaj tak:

Więc jeśli nie idziesz do szkoły pośpij dłużej!

Warto zjeść śniadanie mimo, że rano chyba nikt nie ma apetytu.

Raz zafunduj sobie śniadanie do łóżka. To też poprawi ci humor.

Pamiętajmy by było pożywne, ale może byc też fajne. Raz zaszalej.

Ja lubię rano umyć twarz ZIMNĄ wodą. To mnie pobudza.

Brzydka pogoda? Nie można wyjść na dwór? To nic! Poćwicz w domu. To na pewno dobrze ci zrobi. Na dobry początek wystarczy nawet 15 minut.

Poczytaj, namaluj coś, zadbaj o bloga (jeśli go masz) albo załóż (jeśli nie masz).

A może warto powtórzyć co nieco? Otwórz zeszyt lub podręcznik. To też ci nie zaszkodzi :)

Upiecz lub ugotuj coś.

A może warto posprzątać. To zdecydowanie najnudniejsze co można robić, ale jednak warto.

Zrób sobie domowe SPA. To zawsze jest fajna zabawa.

Porozmawiaj z kimś. Zawsze znajdzie się temat do rozmowy. Zaproś koleżankę, odnówcie zaprzepaszczone kontakty, które zaniknęły przez kłótnię, naukę. Rzadko widzisz rodzisz rodziców, są akurat w domu? Porozmawiaj.

Stwórz fajne outfity!


Wykonaj jakieś fajne DIY! W tym celu polecam wam bloga Wiktorii- diy-only-imagination.blogspot.com


Idź na zakupy!

Poeksperymentuj z fryzurą albo make-upem. Polecam Wam bloga Moniki poświęconego fryzurom i ogólnie włosom- hairbym.blogspot.com

Mam nadzieję, że moje rady wam pomogą spędzić dzień z brzydka pogodą jakoś sensownie, a nie siedząc przed telewizorem lub komputerem, lub innymi ekranami.

To tyle na dziś.

Papa :)